
Ministerstwo Zdrowia złagodziło kryteria kwalifikujące placówki, które będą leczyć niepłodność w ramach programu prokreacyjnego. Po pierwszym konkursie okazało się, że połowa placówek nie spełnia wymogów. Dlatego resort ogłosił kolejny konkurs, nieco zmieniając kryteria.
Pierwsze pary z problemem niepłodności miały być przyjmowane w 2017 roku - pisze Dziennik Gazeta Prawna. Tak się jednak nie stanie. Najpierw resort musi znaleźć co najmniej 16 ośrodków – po jednym na województwo. Program ruszy dopiero wówczas, gdy wszystkie będą gotowe.
Pierwszy konkurs na placówki, które będą oferowały kompleksowe leczenie niepłodności (chodzi przede wszystkim o pogłębioną diagnozę oraz opiekę psychologiczną), odbył się rok temu, we wrześniu 2016. Wówczas zgłosiło się 20 ośrodków – połowa odpadła.
Siedem w ogóle nie spełniało kryterium, gdyż nie miały statusu szpitala klinicznego lub statusu szpitala utworzonego przez uczelnię medyczną. W efekcie ministerstwo złagodziło kryteria, tak aby kwalifikować mogły się również placówki samorządowe, które udostępniają bazę szpitalną na rzecz publicznej uczelni medycznej.
W ten sposób do konkursu zakwalifikowało się m.in. Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii z Opola, które w pierwszym konkursie odpadło. Teraz placówka otrzymała 1,44 mln zł na stworzenie m.in. laboratorium andrologicznego.
Więcej: http://serwisy.gazetaprawna.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych