
W Polsce uzyskanie tytułu magistra farmacji możliwe jest tylko poprzez ukończenie studiów na tym kierunku, kropka. Zostaje jeszcze nostryfikacja dyplomu, ale o to jest bardzo trudno, zresztą nie wiem czy opłacalnym jest rozpoczęcie studiów za granicami - czytamy we wpisie OZZTF.
Przemysław Nowak, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych, opublikował powakacyjny post na Facebooku. Traktuje on o "drodze edukacyjnej technika farmaceutycznego do zostania magistrem farmacji".
Jak informuje, co jakiś czas pojawiają się informacje namawiające do rozpoczęcia studiów na różnych uczelniach, który w mniej lub bardziej pokrętny sposób mają prowadzić do uzyskania tytułu magistra farmacji. "W Polsce uzyskanie tego tytułu możliwe jest tylko poprzez ukończenie studiów na tym kierunku, kropka. Zostaje jeszcze nostryfikacja dyplomu, ale o to jest bardzo trudno, zresztą nie wiem czy opłacalnym jest rozpoczęcie studiów za granicami" - dodaje.
Szef OZZPF opisuje też przypadki "zachęcania techników do rozpoczęcia nauki na kierunku biotechnologia, która w jakiś magiczny sposób zamieni się w dyplom magistra farmacji".
"Dla mnie osobiście to wyciąganie pieniędzy z kieszeni techników, którzy uwierzą w szybką i przyjemną ścieżkę na zdobycie dyplomu magistra farmacji. Bardzo proszę o rozważenie tego typu działań. W 99,9% skończy się to na wydanych pieniądzach, na różnych uczelniach, które nie przyniosą efektu w postaci dyplomu mgr farmacji" - apeluje.
Więcej: https://www.facebook.com
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych