
Ministerstwo Zdrowia wraz z Ministerstwem Cyfryzacji zapowiedzieli powstanie dokumentu określającego pięcioletnią strategię dotyczącą e-zdrowia. Świadczeniodawcy oczekują jednak wdrożenia zapowiadanych od lat prostych narzędzi, które miały wprowadzić polską ochronę zdrowia w technologiczny XXI wiek.
- Prace zapoczątkowane porozumieniem zawartym między ministrem zdrowia a ministrem cyfryzacji w sierpniu tego roku, idą bardzo dobrze. Myślę, że do końca roku ta pięcioletnia strategia powstanie - zapowiedziała Agnieszka Kister, dyrektor Departamentu Funduszy Europejskich i e-Zdrowia w Ministerstwie Zdrowia.
Jak wyjaśniła przedstawicielka resortu zdrowia na sesji ''Polskie e-Zdrowie (część I). Od papierowej do cyfrowej medycyny'' podczas XIII Forum Rynku Zdrowia w poniedziałek (23 października), będzie to krótki dokument, pokazujący bardziej kierunki rozwoju e-zdrowia niż konkrety.
- Oprócz tego w marcu powinien być gotowy plan działań, który będzie dokumentem implementacyjnym, dużo bardziej szczegółowym, pokazującym już konkretne działania, harmonogram, budżet, źródła finansowania poszczególnych działań - dodała Agnieszka Kister.
Póki co strategia koncentruje się wokół trzech filarów. Pierwszy z nich to lepsze leczenie, rozumiany też jako profilaktyka i promocja. Drugi to jest lepsze zarządzanie oraz trzeci element, którą jest bazą dla pozostałych wszystkiego, czyli transformacja cyfrowa. - W listopadzie planujemy szerokie konsultacje tego dokumentu - zapowiedziała dyrektor Kister.
Zainwestowali lata temu
Co na to świadczeniodawcy? Wiele zarządów jednostek medycznych od lat reagowało na pojawiające się projekty, ustawy i rozporządzenia, inwestując i dostosowując swoje placówki do informatycznych wymogów.
- Poważnie potraktowałam te wcześniejsze ustawy. Terminy były przesuwane, miała wchodzić jako jedyna obowiązująca elektroniczna dokumentacja medyczna, czego byłam gorącym zwolennikiem - przypomniała Renata Ruman-Dzido, prezes zarządu Szpitala Wojewódzkiego w Opolu Sp. z o.o.
Dlatego szpital od 2009 do 2014 roku trzykrotnie aplikował z pozytywnym skutkiem o środki unijne i pozyskał około 9 mln zł na inwestycje w informatykę.
- Nie żałuję tych działań, bo mimo wszystko potrafię przedstawić wiele korzyści z tego, że szpital tak mocno zainwestował w infrastrukturę, w nowe oprogramowanie. Tyle że dziś muszę już wymienić część tego sprzętu. Nasze serwery już nie dają rady. Oczywiście aplikuję o kolejne środki, ale teraz zadrżałam, bo słyszę o nowej strategii e-zdrowia, a może ona pójdzie w zupełnie innym kierunku? - niepokoiła się prezes opolskiego szpitala.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych