
Obecnie nie ma dostępnych rozwiązań, aby w sposób sprawny i bezproblemowy prowadzić powszechną dystrybucję milionów opakowań szczepionki przy warunkach przechowywania -70 st C. Tu producent musi przeprowadzić optymalizacje technologiczne, by szczepienie populacyjne było możliwe - zaznacza Michał Byliniak.
W ostatnich dniach świat obiegły informacje o 90 proc. skuteczności dwóch szczepionek na COVID-19. Chodzi o produkty Pfizera i Moderny, a 23 listopada podano informacje o kolejnym preparacie - szczepionce opracowanej przez koncern AstraZeneca i Uniwersytet Oksfordzki o skuteczności na poziomie 70 proc., świat odetchnął z ulgą.
Optymistycznie na przyszłość zaczęto patrzeć też w Polsce. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekonuje, że rząd rozpoczął już przygotowania do zapewnienia szczepionki "praktycznie dla każdego obywatela".
Prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii przyznaje, że pojawienie się szczepionki przeciw koronawirusowi jest coraz bardziej realne.
- Jeżeli zostanie zrealizowany scenariusz, w którym już pod koniec grudnia 2020 r., a następnie od stycznia 2021 r. będzie można wykonywać szczepienia, to z pewnością będzie to milowy krok w zwalczaniu epidemii. Trzeba jednak pamiętać, że budowanie odporności populacyjnej jest procesem rozłożonym w czasie. A skoro tak, to i efekty będą widoczne dopiero jakiś czas po wprowadzeniu szczepień i zaszczepieniu dużej części populacji - podkreśla.
Na odtrąbienie sukcesu jest za wcześnie
Przekonuje, że im więcej osób zdecyduje się zaszczepić, tym lepsze będą efekty - mniej zachorowań, powikłań i zgonów. - Efekt populacyjny, w zależności od choroby osiąga się przy zaszczepieniu od około 70-80 proc., ale w przypadku zachorowań na COVID-19, potrzebny jest wyższy odsetek. Przy intensywnym szczepieniu populacji, pierwsze efekty mogą być widoczne po kilku miesiącach realizacji kampanii szczepień - podkreśla.
Jak wyjaśnia, w sytuacji wzrostu epidemicznego lub utrzymującej się epidemii, przyjmowana jest na ogół strategia polegająca na zaszczepieniu głównej grupy ryzyka, czyli w obecnej sytuacji osób starszych, oraz grup zawodowych koniecznych dla utrzymania funkcjonowania państwa, czyli pracowników służby zdrowia, służb użyteczności publicznej.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych