Górniczy magnat Andrew Forrest, po wzbogaceniu się na rudzie żelaza, teraz stawia na rozwój biotechnologii i walkę z nowotworami.
Andrew „Twiggy” Forrest to numer dwa na liście najmajętniejszych Australijczyków. Obecnie przeznacza miliony na prywatną firmę biotechnologiczną, która pracuje nad nowym rodzajami szczepionek, także przeciwko nowotworom.
Forrest w połowie stycznia zainwestował 3 mln australijskich dolarów (2,96 mln dolarów amer.) w kupno niemal 40 proc. udziałów w firmie Coridon kierowanej przez Iana Frazera. To jeden z pracowników zespołu, który opracował szczepionkę Gardasil.
- Inwestowanie w firmy zajmujące się biotechnologią stało się modne, bo każdemu z hojnych sponsorów marzy się przejście do historii jako osobie, bez której nie udałoby się dokonać przełomu na miarę odkrycia penicyliny – mówi Jimmy Sowinsky z The Australian Society of Economy.
W wyścigu o sławę uczestniczy m.in. Larry Ellison, szef firmy Oracle. Założył fundację zajmującą się promowaniem badań nad walką z chorobami wywołanymi przez starzenie się (w sumie przekazał już jej ponad 250 mln dol.).
Zainwestował też w firmę SuperGen, która pracuje nad lekami na nowotwory i choroby krwi oraz izraelską Quark Biotechnology Inc., której został prezesem. We współpracy z koncernem farmaceutycznym Pfizer QBI pracuje nad lekami opartymi na tzw. zjawisku interferencji RNA (RNAi).
Jednym z produktów jest medykament o nazwie RTP801i-14 na zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (AMD). Naukowcy z QBI opracowali też lek o nazwie AKIi-5, który chroni przed uszkodzeniem nerek podczas operacji kardiochirurgicznych oraz przeciwdziała utracie słuchu i uszkodzeniu płuc.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych