Kwoty refundacji leków wypisanych przez poszczególnych lekarzy znacząco się od siebie różnią. Rekordziści to głównie onkolodzy oraz pulmonolodzy, którzy miesięcznie wypisywali lekarstwa za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Najbardziej kosztowne recepty wypisywała specjalistka z dziedziny chorób płuc z Ostrowca Świętokrzyskiego. Tylko w marcu jej recepty kosztowały Fundusz ponad 134 tys. zł – informuje Gazeta Wyborcza.

Beata Szczepanek, rzeczniczka świętokrzyskiego oddziału NFZ, informuje, że raport o kosztach refundacji leków przygotowali na zlecenie centrali. Zaprzecza, by ujawnienie takich danych miało zniechęcić lekarzy do wypisywania zbyt dużej ilości leków.

Więcej: http://kielce.gazeta.pl