
W sprawozdaniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2016 roku przedstawianej w Sejmie, część informacji zawierała dane dotyczące reklamy produktów zdrowotnych i leków w programach telewizyjnych. Co napisano?
W sprawozdaniu przypomniano, że Minister Zdrowia powołał przedstawicieli KRRiT w skład Zespołu do spraw uregulowania reklamy leków, suplementów diety i innych środków spożywczych oraz wyrobów medycznych. KRRiT przeprowadziła dodatkowe analizy w zakresie reklam produktów pochodzących z oferty przemysłu farmaceutycznego.
Reklamy w programach dla dzieci
W analizowanych wówczas telewizjach wyemitowano łącznie 2 523 194 przekazy handlowe, w tym 511 306 przekazów handlowych produktów zdrowotnych i leków, co stanowi 20,26% wszystkich przekazów. Jednakże udział sektora farmaceutycznego w programach uniwersalnych (czyli tych o najwyższej oglądalności) był wyższy i wyniósł 23,48%. Branża medyczna w 2015 r. była najbardziej reklamowaną branżą – co piąta reklama pochodziła z tego sektora. Najwyższy udział reklam produktów zdrowotnych i leków odnotowano w programach TVP1 i TVP2.
W programach tematycznych (TVN Meteo Activ, TVN Style, Polsat Cafe) udział reklamy produktów zdrowotnych wyniósł średnio 15,4% wszystkich reklam. W programach kierowanych do dzieci (MiniMini+, TVP ABC) reklamy produktów zdrowotnych wyniosły średnio 11,9%, przy czym w dziecięcym programie nadawcy publicznego było to aż 14,81%.
Odrębnej analizie poddano udział reklamy poszczególnych rodzajów produktów zaliczanych do branży farmaceutycznej (produkt leczniczy, suplement diety, wyrób medyczny, środek spożywczy specjalnego przeznaczenia, środek do higieny i pielęgnacji, inne, w tym m.in. reklama producentów czy programów profilaktycznych).
To wzbudziło wątpliwości
Analiza KRRiT zawiera odniesienia do jakości reklam produktów zdrowotnych. Aż 80% Polaków leczy się samodzielnie, a co trzeci kupuje leki pod wpływem reklamy w mediach. Treść przekazu reklamowego powinna być zatem jasna, rzetelna, nie powinna wprowadzać w błąd. KRRiT wyszczególniła te cechy, które budziły wątpliwości, a wśród nich następujące:
- ta sama nazwa leku i suplementu diety;
- podobne nazwy (wielu producentów wprowadza dodatkowe wersje produktów, m.in. junior, fresh, express, które są innym rodzajem danego preparatu);
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych