Jak wyjaśnia Rzeczpospolita, chodzi o leki stosowane w programie lekowym „Leczenie przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu C terapią bezinterferonową" pacjentów ze zwłóknieniem wątroby sklasyfikowanym jako F3 lub F4. Te same, na które jeszcze niedawno resort zdrowia chciał rozpisywać przetarg centralny.

Dodatkowe środki, jakie ma zapewnić szpitalowi zakup leków tańszych niż 27 tys. zł, miałyby zmotywować firmy do obniżenia cen drogich preparatów. Środowiska pacjentów obawiają się jednak, że taka zachęta ze strony NFZ sprawi, że leczeni będą specyfikami gorszej jakości.

Zarządzenie wydane przez Prezesa NFZ wprowadza centralny przetarg, w którym wyłoniona będzie tylko jedna terapia. Teraz - dzięki refundacji - pacjenci mają dostęp aż do czterech. Pacjenci uważają, że centralny zakup dla wszystkich pacjentów uniemożliwi w praktyce leczenie tylko niektórych chorych.

W ocenie ekspertów, pomysł o przyznawaniu lecznicom premii może świadczyć o odejściu resortu od przetargu centralnego.

Więcej: www.rp.pl