Kilka dni temu informowaliśmy, iż władze miasta Łomży przyjęli uchwałę w sprawie dyżurów aptek.

Okręgowa Rada Aptekarska w Białymstoku poinformowała, iż nie wydała opinii w przedmiotowej sprawy z uwagi na braki w dokumentacji złożonej przez Urząd Miasta Łomża. Przyznała, że wcześniej, 11 września, występowała do Urzędu Miasta Łomża z wnioskiem o uzupełnienie przesłanej dokumentacji w celu wydania opinii. Chodziło o brak uzasadnienia do projektu uchwały.

W sumie więc, samorządowcy miejscy wydali uchwałę bez opinii izby aptekarskiej, co - zdaniem białostockiej izby - stoi w sprzeczności z przepisami prawa farmaceutycznego.

Serwis lomza.naszemiasto.pl informuje, co na to urząd miasta.

"Urząd Miejski w Łomży przyznał, że otrzymał pismo Okręgowej Izby Aptekarskiej z dnia 11 września, które uznał za zajęcie stanowiska w sprawie określenia rozkładu godzin pracy aptek" - czytamy w informacji.

- Wyczerpywało ono obowiązek zasięgnięcia takiej opinii i tym samym umożliwiło podjęcie stosownej uchwały przez Radę Miejską – mówi Łukasz Czech z kancelarii prezydenta Łomży.

- Łomża jako miasto na prawach powiatu nie było zobowiązane do uzupełnienia swojego wniosku, gdyż zakres, o jaki wnosiła Okręgowa Izba Aptekarska dotyczył powiatów ziemskich, gdzie występuje kilka gmin.

- Okręgowa Rada Aptekarska nie jest uprawniona do oceny, czy uchwała Rady Miejskiej została podjęta z naruszeniem prawa – dodaje Łukasz Czech.

Więcej: https://lomza.naszemiasto.pl/