Na półkach robi się ciasno
Asortyment na aptecznych półkach jest już bardzo szeroki. Począwszy od dermokosmetyków, płynów do higieny jamy ustnej, herbat, syropów owocowych suplementów diety czy też okularów do czytania, aparatów do mierzenia ciśnienia czy glukometrów.

Prof. Mruk twierdzi, że poszerzanie oferty aptecznej to dobry trend, w Europie obecny już od dawna: - Kilka lat temu na targach w Niemczech zaprezentowano aptekę z pokojami leczenia światłem, ciszą, aromaterapią.

Zdaniem Andrzeja Smyka, prezesa Organizacji Polskich Dystrybutorów Farmaceutycznych poszerzanie asortymentu aptecznego - mimo wielu sprzeciwów - to dobry kierunek, ponieważ umożliwia dywersyfikację źródeł przychodów.

- Przy aptekach powstają gabinety kosmetyczne, w Wielkiej Brytanii można w aptece wypić kawę, herbatę czy zjeść śniadanie – dodaje.