
Dojście do 6 proc. PKB to jest bardzo ważna decyzja polityczna, ale ona ma swoje niekorzystne konsekwencje, z czego musimy sobie zdawać sprawę - wskazał minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podczas sesji inauguracyjnej XIII Forum Rynku Zdrowia.
Szef resortu zdrowia podkreślał, że 6 proc. PKB na ochronę zdrowia w kontekście innych wydatków i tak usztywnia budżet w stopniu bardzo znacznym.
Przyznał, że problemem, który kładzie się na Polskę cieniem, jest kwestia zadłużenia, które przekroczyło bilion złotych, a jego obsługa tylko w przyszłym roku kosztować będzie 31 mld zł. To jest przedmiot niepokoju tych, którzy są odpowiedzialni za sektor wydatków publicznych.
- Mamy niesamowitą kotwicę w postaci ogromnego wydatku co roku. Gdybyśmy mieli dodatkowo w budżecie 31 mld zł, sytuacja byłaby diametralnie inna. Dojście do 6 proc. PKB, stawia pod znakiem zapytania wyjście z tego problemu. Stąd ci, którzy mówią - nie 6 proc. a 6,8 proc. czy 9 proc. PKB docelowo, muszą wiedzieć, że to jest po prostu niemożliwe - zaznaczył Konstanty Radziwiłł.
Dodał: - Być może, nadal prowadzimy analizy, większe wydatki z budżetu na ochronę zdrowia byłyby możliwe trochę szybciej, ale nie jest to kwestią negocjacji tylko analiz i tylko tak ta decyzja może zostać podjęta - mówił minister zdrowia.
Wskazał, że sytuacja sektora finansów publicznych jest niezła, ale sektor jest wciąż na bardzo dużym minusie, co powoduje cały czas oscylujemy wokół granicy bezpieczeństwa.
- Jeśli ją przekroczymy, rynek ukarze nas poprzez nieprawdopodobny skok kosztów obsługi obligacji polskich, a to oznaczałoby katastrofę. Nasze możliwości podejmowania decyzji są ograniczone. Determinacji, z jaką w ostatnich tygodniach traktowane są wydatki na zdrowie, musi towarzyszyć odpowiedzialność - podsumował Konstanty Radziwiłł.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych