
Pani premier mówiła, że publiczna służba zdrowia ma być za darmo, a nie za pieniądze, w związku z tym poprosiła pana ministra do siebie na rozmowę - powiedziała minister Elżbieta Witek, komentując projekt resortu zdrowia dot. pobierania pieniędzy przez publiczne szpitale.
Premier Beata Szydło oczekuje, że minister zdrowia Konstanty Radziwiłł wyjaśni, skąd wziął się pomysł, aby umożliwić publicznym placówkom służby zdrowia pobieranie pieniędzy za leczenie - powiedziała w środę (21 czerwca) szefowa gabinetu politycznego premier, minister Elżbieta Witek.
W programie "Jeden na jeden" w TVN24 Witek poinformowała, że po wtorkowej rozmowie premier Beaty Szydło z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem w sprawie projektu ustawy o działalności leczniczej, że "zostają wstrzymane konsultacje w kwestii tej ustawy".
- My głośno mówiliśmy, pani premier również, że publiczna służba zdrowia ma być za darmo, a nie za pieniądze, w związku z tym poprosiła pana ministra do siebie na rozmowę - powiedziała Witek.
- Pani premier oczekuje, że pan minister zdrowia będzie wiedział, co ma z tym zrobić, to znaczy oczekuje, że pan minister przeprowadzi u siebie w resorcie prace analityczne, skąd ten pomysł się wziął i czemu miał służyć - mówiła szefowa gabinetu politycznego premier Szydło.
Pytana, czy minister zdrowia wyszedł przed szereg Witek przyznała, że "pośpieszył się", choć jak dodała, "nie posądza go o złą wolę".
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych