
W tej chwili poruszamy się w scenariuszu między wzrostem wykładniczym, który powoduje systematyczne podwajanie liczby zakażeń, a scenariuszem liniowym, który choć generuje wzrost zakażeń, to jest stosunkowo mniejszy - ocenia minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Ostatnie dwa dni są bliżej tego charakteru wykładniczego, ale z kolei poprzednie 3-4 dni, mówię o weekendzie, o piątku z poprzedniego tygodnia, to były dni gdzie byliśmy bliżej tego wzrostu liniowego - mówił Niedzielski.
Dodał, że obserwowana jest jednocześnie liczba zleceń na testy na obecność koronawirusa wystawianych przez POZ, i w ten poniedziałek "mieliśmy 73 tys. zleceń od lekarzy rodzinnych na przeprowadzenie badań; dzisiejsza dana jest 40 tys.". "Ja traktuję tę informację jako ten sygnalny wskaźnik, co będzie się działo potem z liczbą zachorowań" - zwrócił uwagę szef MZ.
- Mamy przyrost między scenariuszem wykładniczym, a liniowym, ale są pewne sygnały, które mówią o potencjale zwolnienia, ale nie stabilizacji jeszcze - podsumował minister.
Rafał Białkowski, Dorota Stelmaszczyk, PAP
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych