
Do tej pory do Polski wpłynęło ponad 600 tys. szczepionek na grypę, a reszta dotrze w kolejnych miesiącach, więc ich dostępność będzie rosła - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w wywiadzie opublikowanym w "Gościu Niedzielnym".
Niedzielski został zapytany m.in. o to, że według Ministerstwa Zdrowia w Polsce dostępnych będzie ponad 2,5 mln szczepionek na grypę, ale w przychodniach i aptekach ich nie ma.
- Mówimy o tej liczbie szczepionek w kontekście łańcucha dostaw, który jest zaplanowany do końca grudnia. Do tej pory do Polski wpłynęło ich ponad 600 tys., a reszta dotrze w kolejnych miesiącach, więc dostępność szczepionki będzie rosła - powiedział minister.
- Pamiętajmy, że optymalny czas szczepienia to listopad, a nawet przełom listopada i grudnia, dlatego teraz pacjenci mogą odczuwać pewien niedobór. Nie oznacza to jednak, że nie będą mieli możliwości zaszczepienia się i wejścia w sezon zachorowań na grypę przygotowanymi. Podkreślam, że szczepionki będą do nas systematycznie docierać - dodał Niedzielski.
W kontekście tego, że polska firma ogłosiła, że z sukcesem zakończyła pierwszy etap produkcji leku na COVID-19, szef MZ został zapytany, "czy jeśli zostanie on dopuszczony do obrotu, będzie dostępny dla pacjentów". Minister zaznaczył, że "ten produkt jeszcze nie przeszedł czterech faz badań klinicznych i dopóki to nie nastąpi, nie możemy mówić o leku".
- Jeżeli po kilkumiesięcznych badaniach stanie się nim, będzie służyć leczeniu pewnych zaawansowanych stanów chorobowych i w związku z tym nie będzie dostępny w aptekach, tylko podawany w warunkach szpitalnych - wyłącznie pacjentom, którzy są w bardzo zaawansowanym stadium choroby. Jeżeli przejdzie badania kliniczne i potwierdzą się jego właściwości, to oczywiście będziemy go wykorzystywać w leczeniu - powiedział.
Na pytanie czy jeśli na świecie zostanie wynaleziona szczepionka na COVID-19, Polska będzie miała do niej dostęp, szef MZ odpowiedział, że "Polska jest zapisana na taką szczepionkę".
- Istnieje Europejski Mechanizm Zakupu i w jego ramach wszystkie kraje członkowskie, także Polska, składają się na zakup niezbędnych leków, czy właśnie szczepionki, i w ten sposób dofinansowują jej powstanie. Jedna z firm deklaruje, że na przełomie roku będzie miała produkt po badaniach klinicznych. Następnie jest proces produkcyjny, potem dystrybucja i myślę, że najwcześniej na wiosnę taka szczepionka może się pojawić. Trafi do Polski, o ile w tym procesie nie dojdzie do jakichś zaburzeń w badaniach - powiedział Niedzielski.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych