
Obecnie nie jest planowane wprowadzenie całkowitego zakazu prowadzenia obrotu lekami w punktach pozaaptecznych – potwierdził wiceminister Marek Tombarkiewicz w odpowiedzi na interpelację posła PO.
W interpelacji do ministra zdrowia, poseł Tomasz Kostuś wskazywał, że do konsultacji społecznych trafił projekt rozporządzenia, który nowelizuje rozporządzenie Ministra Zdrowia z 2 lutego 2009 r. w sprawie kryteriów klasyfikacji produktów leczniczych, które mogą być dopuszczone do obrotu w placówkach obrotu pozaaptecznego oraz punktach aptecznych.
Jak pisze poseł, modyfikacja dotychczas obowiązujących przepisów dotyczy leków, które mogą być dopuszczone w sklepach specjalistycznego zaopatrzenia medycznego oraz sklepach ogólnodostępnych.
- Na tle rozwiązań, jakie w tym kierunku wypracowali nasi partnerzy zagraniczni, zasadnym jest wprowadzenie zmian w regulacjach prawnych odnoszących się do sprzedaży pozaaptecznej leków, w celu zapewnienia wysokiego bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków – tłumaczy poseł Kostuś.
W związku z powyższym, poseł pyta ministra, czy docelowo resort planuje wprowadzenie całkowitego zakazu dystrybuowania leków w punktach nieaptecznych oraz jakie jest uzasadnienie dla planowanego pozostawienia w sprzedaży pozaaptecznej leków o obniżonej dawce środka leczniczego.
W odpowiedzi na interpelację, wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz informuje, że obecnie nie jest planowane wprowadzenie całkowitego zakazu prowadzenia obrotu lekami w punktach pozaaptecznych. Zgodnie z danymi IMS Health, ok. 94 proc. całkowitej sprzedaży leków bez recepty generuje dystrybucja apteczna. Pozostała część odbywa się w ramach obrotu pozaaptecznego.
W odniesieniu do wspomnianego projektu rozporządzenia, intencją resortu - jak wyjaśnia wiceminister - było zapewnienie pozaaptecznego dostępu do leków, które umożliwia krótkotrwałe, doraźne leczenie dolegliwości takich jak ból, gorączka, alergia, zaburzenia żołądkowo – jelitowe czy objawy towarzyszące przeziębieniu.
Dodaje, że modyfikacja wykazu nie powinna sprzyjać wyprowadzaniu nadmiaru preparatów z obrotu aptecznego i ułatwić (ponad zbędnym minimum) samoleczenia lekami wydawanymi bez nadzoru lekarza czy farmaceuty.
Wiceminister Tombarkiewicz pisze także, iż przeciwko takim ograniczeniom opowiadają się wytwórcy leków, hurtownicy farmaceutyczni, punkty handlu detalicznego oraz pacjenci z obszarów wiejskich.
Z kolei dla przedstawicieli sektora handlowego, projektowane zmiany są trudne do akceptacji pod względem ekonomiczno – finansowym.
Przypomniał, że aktualnie w resorcie trwają jeszcze analizy zgłoszonych uwag do przedmiotowego projektu rozporządzenia. Ostateczne stanowisko odnośnie kształtu zmian nie zostało przyjęte.
Więcej: http://ooia.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych