Lekarze poz krytycznie podchodzą do nowej strategi walki z COVID-19, która zakłada większą rolę lekarzy rodzinnych i włączenie ich m.in. do kierowania pacjentów na testy.

O tym, że istotne zmiany w zarządzaniu epidemią muszą objąć podstawową opiekę zdrowotną, między innymi przekonywał podczas sierpniowej debaty redakcyjnej Rynku Zdrowia prof. Krystian Wita, śląski konsultant wojewódzki w dziedzinie kardiologii, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Górnośląskiego Centrum Medycznego Katowicach.

- Cieszę się, że resort zdrowia zapowiedział istotne zwiększenie roli i znaczenia lekarzy POZ w walce z epidemią. Nie możemy już bowiem opierać aktywności lekarzy rodzinnych wyłącznie o udzielanie pacjentom teleporad - podkreślał podczas sierpniowej (21 sierpnia 20219) debaty redakcyjnej Rynku Zdrowia pt. "Druga fala pandemii koronawirusa - jak się na nią przygotować?" prof. Krystian Wita, śląski konsultant wojewódzki w dziedzinie kardiologii, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Górnośląskiego Centrum Medycznego Katowicach.

Dodał, że w ostatnich miesiącach nastąpiło błędne utożsamianie telemedycyny tylko z poradami udzielanymi przez telefon, podczas gdy telemedycyna to m.in. diagnozowanie, zdalny monitoring urządzań wszczepialnych i wiele innych zaawansowanych już technologii medycznych. Prof. Wita zwracał uwagę, że we włoskiej Lombardii lekarze POZ w znacznej mierze wzięli na siebie ciężar opieki nad pacjentami w kwarantannie, w tym nad osobami starszymi przebywającymi w swoich domach.

Jak wesprzeć lekarzy poz?
- Oczywiście lekarzom rodzinnym trzeba pomóc, m.in. zaopatrując ich we wszelkie niezbędne środki ochrony indywidualnej. Rozumiem obawy lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Jako pracownicy szpitali też byliśmy na początku epidemii przerażeni. Personelowi placówek POZ trzeba zapewnić odpowiednie szkolenia, w tym dotyczące pobierania materiału do badań, aby zminimalizować ryzyko wyników fałszywie ujemnych. W szpitalach także musieliśmy się tego nauczyć - podkreślał.