- Na żadnym z etapów tworzenia tego dokumentu nie byliśmy proszeni o konsultacje, czy  propozycje konstruktywnych rozwiązań - dodaje, komentując fakt przygotowania przez SFK petycji.

Jak informowaliśmy, do Sejmu wpłynął projekt, który przewiduje, że farmaceuta będzie mógł korzystać z klauzuli sumienia.

- Od dłuższego czasu z dużym zainteresowaniem przysłuchujemy się dyskusji związanej z rzekomym prawem przysługującym farmaceutom do stosowania klauzuli sumienia np. przy wydawaniu pacjentom środków antykoncepcyjnych. Z naszych obserwacji wynika, że wypowiedzi większości osób opowiadających się zarówno za lub przeciw wprowadzeniu tej regulacji w zdecydowanej większości mają zabarwienie emocjonalne. Odnoszą się przy tym bardziej do kwestii własnego światopoglądu i preferencji politycznych, niż fachowej wiedzy - ocenia rzecznik Izby.

Dodaje: - Z uwagi na fakt, że cała dyskusja budzi wiele emocji, również w środowisku profesjonalistów medycznych, postanowiliśmy nie wydawać w tej sprawie jednolitego stanowiska. Jednocześnie pragniemy podkreślić, iż szanujemy poglądy i argumentację zarówno przeciwników, jak i zwolenników projektowanych rozwiązań.