
Mitem okazał się zarzut mówiący o zabetonowaniu rynku i braku możliwości otwarcia nowej apteki z uwagi na wprowadzenie przez ustawę kryteriów geograficzno - demograficznych - wskazuje NIA w ponownym podsumowaniu 100 dni funkcjonowania „Apteki dla Aptekarza".
Założenia noweli „w pigułce” zostały zawarte w „Aptekarzu Polskim”.
NIA zapewnia, że obowiązująca od 25 czerwca br. regulacja jest krokiem w stronę ukształtowania rynku aptecznego na kolejne dziesięciolecia, a przyjęte rozwiązania już dziś pokazują, że obrany przez ustawodawcę kierunek okazał się słuszny.
„Ponad 15 tys. obecnie istniejących aptek dalej prowadzi swoją działalność, a dzięki utrzymującej się między nimi konkurencji ceny leków i preparatów nadal pozostają na porównywalnym poziomie” - informuje NIA.
Izba wskazuje, że ustawa w dużej mierze zatrzymała agresywną ekspansję podmiotów sieciowych, która odbywała się kosztem aptek indywidualnych
Mitem okazał się także zarzut, mówiący o zabetonowaniu rynku i braku możliwości otwarcia nowej apteki, z uwagi na wprowadzenie przez ustawę kryteriów geograficzno - demograficznych. Na mapie Polski wciąż znajduje się ok. 800 atrakcyjnych lokalizacji, w których mogą powstać nowe placówki – czytamy.
Odnośnie zarzutów o wzrost cen leków, NIA podaje dane PEX PharmaSequence, z których wynika, że we wrześniu br. ceny leków w aptekach wzrosły o 4,2% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Natomiast biorąc pod uwagę obecny poziom inflacji na poziomie 2,2%, realny wzrost wyniósł zaledwie 2%.
Izba zwraca uwagę, że zmiana cen utrzymuje się zatem na poziomie z lat ubiegłych i pozostaje bez związku ze wspomnianą regulacją.
Więcej: https://www.loia.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych