
Ministerstwo Zdrowia wylicza, że by ukończyć system cyfryzacji ochrony zdrowia, który już kosztował 711 mln zł, trzeba będzie wydać jeszcze 245 mln zł. Z kolei zwiększenie nakładów na użytkowanie systemu przewidywane jest dopiero na 2025 rok.
17 sierpnia minie termin składania ofert w przetargu na dokończenie projektu budowy Elektronicznej Platformy Gromadzenia, Analizy i Udostępniania zasobów cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych, czyli platformy P1. To kluczowy element całego systemu eZdrowie. Jego wartość: 119, 9 mln zł - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
System, nad którym prace rozpoczęły się w 2008 r. i miały się skończyć w 2014 r., a teraz warunkowo decyzją Komisji Europejskiej przesunięto je aż na 2019 r. obarczony jest problemami wynikającymi z tych opóźnień.
Jak mówi gazecie jeden z urzędników związany z cyfryzacją, nowa ekipa zdecydowała, że zgłosi KE system jako „niefunkcjonujący” i poprosi o przedłużenie terminów: - To była jakaś metoda na wybrnięcie z kłopotów, ale równocześnie ryzyko, że wydane na sprzęt pieniądze mogą zostać utopione – opowiada.
Jak czytamy, nawet jeżeli uda się wreszcie ukończyć platformę P1, to mogą być konieczne kolejne inwestycje w serwery czy komputery.
Ministerstwo Zdrowia wylicza, że by ukończyć system, który już kosztował 711 mln zł, trzeba będzie wydać jeszcze 245 mln zł, z czego większość, bo 223 mln zł, planuje pozyskać z dotacji unijnych w ramach Programu Operacyjnego Cyfrowa Polska, ale to wydatki głównie na software.
Zwiększenie nakładów na użytkowanie systemu (z 65 mln rocznie do 211 mln) przewidywane jest dopiero na 2025 r.
Więcej: http://serwisy.gazetaprawna.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych