
Rady powiatów nie są organami pełniącymi nadzór nad aptekami, nie mają więc możliwości koordynowania oraz interweniowania w sprawie pełnienia przez nie dyżurów nocnych - pada oczywistość w kolejnej interpelacji poselskiej. Kiedy wreszcie ten problem zostanie uregulowany?
A także czy Ministerstwo Zdrowia przewiduje podjęcie działań legislacyjnych mających na celu doprecyzowanie kwestii dotyczących podmiotów bezpośrednio nadzorujących pracę aptek oraz mających rzeczywiste narzędzia do egzekwowania pełnienia przez nie dyżurów nocnych?
W innym tonie napisała do ministra posłanka Henryka Krzywonos-Strycharska, która patrzy na problem z pozycji samorządu terytorialnego i jego braku możliwości egzekwowania przepisów, które uchwalają radni.
"Rada powiatu realizując obowiązek nałożony ustawą z dnia 6 września 2001 roku Prawo farmaceutyczne ustala rozkład godzin aptek, które mają zapewnić dostęp do leków w porze nocnej, w niedziele, święta i inne dni wolne od pracy. Problemem jest brak możliwości egzekwowania i wyciągania konsekwencji wobec aptek, które nie dostosowują się do nałożonego obowiązku dyżurowania. Władze powiatowe mają zatem związane ręce, a najbardziej cierpią na tym mieszkańcy".
W związku z tym sformułowała do ministra pytanie, w jaki sposób władze powiatowe mają egzekwować od właścicieli obowiązek dyżurowania apteki oraz czy ministerstwo rozważa doprecyzowanie przepisów, tak aby właściciele aptek ponosili konsekwencje niezrealizowania nałożonego na nich obowiązku dyżurowania?
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych