
Od 10 października wprowadzamy zasady strefy żółtej na cały kraj. Obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej i komunikacji. W strefie żółtej mielibyśmy ok. 100 powiatów, dlatego zdecydowaliśmy się na to jasne rozwiązanie - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
8 października odbyła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego.
- Wiemy doskonale, że w Belgii, Holandii, Francji czy Hiszpanii i Włoszech dochodziło do dramatów, gdzie szpitale nie były dostępne. Chcemy, żeby u nas do tego nie doszło - mówił premier.
Dodał, że "czas wyrzeczeń był potrzebny. Staraliśmy się wyważyć wpływ, który lockdown ma na życie ludzi z koniecznością ochrony zdrowia. Nie możemy tego zmarnować poprzez zbyt łagodne podejście. Za nami czas dużych wyrzeczeń. Wiosna to lockdown - ogromne straty gospodarcze i ryzyko".
- Mija 7 miesięcy od pierwszych obostrzeń. Jesienią ta druga fala do nas dotarła i musimy się z nią zmierzyć - zdecydowanie i kategorycznie. Korzystając z naszych doświadczeń i doświadczeń innych krajów i rozmów prowadzonych w ramach UE - ocenia.
- Od 10 października wprowadzamy zasady strefy żółtej na cały kraj. Obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej i komunikacji. W strefie żółtej mielibyśmy ok. 100 powiatów, dlatego zdecydowaliśmy się na to jasne rozwiązanie - dodał.
Ocenił, że od przestrzegania tych zasad zależy skuteczność walki z koronawirusem. Zmiany wejdą w życie od soboty, 10 października.
Maksymalna liczba gości podczas imprez okolicznościowych - do 75 osób, w restauracjach - 1 osoba na 4 m² - to niektóre z zasad, które obowiązują w strefach żółtych.
- Jesteśmy dzisiaj kilka kroków przed brakiem łóżek i respiratorów. I będziemy robić wszystko, żeby były zapewnione - zapewniał Morawiecki.
Jak powiedział szef rządu, w Polsce mamy ok. 500 wolnych respiratorów. To stanowi ok. 2/3. - Mamy ponad 500 respiratorów w magazynach i dalszą liczbę, która jest dostępna i która wiąże się z zakupami. Liczba łóżek zajętych to 4138. Liczba łóżek dostępnych to ponad 9,5 tys. Przeprowadzamy działania, które spowodują, że zwiększy się liczba łóżek o kilka tys. Mamy blisko 60% wolnych łóżek, więc sytuacja jest bezpieczna. Chcemy działać wyprzedzająco.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych