Ogólne sformułowanie stwarza pole do interpretacji

FINANSE I ZARZĄDZANIE

Autor: Wojciech Kuta/ rynekaptek.pl   19-06-2017, 09:44

Ogólne sformułowanie stwarza pole do interpretacji Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

13 czerwca resort zdrowia opublikował projekt nowelizacji ustawy o działalności leczniczej. Przewiduje m.in., że w publicznych lecznicach pacjenci będą mogli korzystać także z odpłatnych usług, na komercyjnych zasadach. Rodzą się pytania, które i za ile?

Takie rozwiązanie - w ocenie ministerstwa - ma poprawić stabilność finansową publicznych szpitali, wyrównać ich szanse wobec prywatnych podmiotów na pozyskiwanie środków, ułatwić pacjentowi dostęp do świadczeń.

Zdaniem Dariusza Wasilewskiego, eksperta rynku ochrony zdrowia, autora raportu „Sieć szpitali - nowe rozwiązania i stare problemy”, sama idea i kierunek nowelizacji wydają się słuszne. Wciąż jednak otwarta pozostaje kwestia, które świadczenia oraz w jakich sytuacjach zostałyby objęte odpłatnością.

- Na razie niewiele o tym wiemy, między innymi dlatego, że opublikowanie projektu nie poprzedziły żadne konsultacje ani merytoryczna, dobrze przygotowana dyskusja - mówi ekspert.

Zwraca też uwagę, że obecny stan prawny wciąż pozostawia duże pole do interpretacji przepisów w zakresie pobierania opłat od pacjentów przez publiczne placówki. Przypomina, że niedawno taki cennik planowała wprowadzić jedna z klinik w publicznym szpitalu w Białymstoku. Ostatecznie wycofano się z tego zamiaru.

- Obecne przepisy nie zabraniają wprost pobierania opłat przez SPZOZ-y. Zwyczajowo natomiast przyjęło się, że przy podobnych próbach wprowadzenia dopłat interweniuje resort zdrowia i NFZ, sprawa robi się medialnie głośna, aż w końcu publiczne placówki - w obawie przed konsekwencjami - rezygnują z tego rozwiązania - opisuje Dariusz Wasilewski.

W opinii Jerzego Gryglewicza z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego, projekt jest „bardzo odważnym i ryzykownym posunięciem resortu zdrowia”. - Po raz pierwszy tak jednoznacznie ministerstwo stwierdza, że można będzie pobierać opłaty od pacjentów samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. A jest ich ok. 1800 i są to nie tylko szpitale, ale też duże przychodnie - przypomina dr Gryglewicz.

Podobnie jak inni eksperci zwraca uwagę, że MZ nie sprecyzowało na razie, jakiego rodzaju usługi w SPZOZ-ach będą świadczone odpłatnie oraz na jakich warunkach. - Nie wiadomo, czy odpłatnością objęte zostaną między innymi świadczenia finansowane obecnie ze środków publicznych, ani czy będą obowiązywały ceny takie, jak w ramach kontraktu z NFZ - zaznacza dr Jerzy Gryglewicz.

comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH