
W związku z publikacją zamieszczoną w dniu dzisiejszym w Gazecie Finansowej i powtórzoną w innych mediach, zawierającą pomówienia wobec mojej osoby o korupcję, zaprzeczam kategorycznie jakoby takie sytuacje miały miejsce - informuje Krzysztof Łanda w przesłanym oświadczeniu.
W informacji czytamy dalej: - W toku wszczętych na wniosek Ministra Zdrowia i trwających ponad 9 miesięcy postępowań sprawdzających, nie zostały one w jakimkolwiek zakresie potwierdzone przez odpowiednie służby państwowe.
"Informuję, że w dniu jutrzejszym składam zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa zniesławienia oraz zakładam w Sądzie Okręgowym w Warszawie sprawę sądową o ochronę dóbr osobistych przeciwko wydawcy i redaktorowi naczelnemu Gazety Finansowej, autorowi artykułu oraz osobie wypowiadającej pomówienia w cytowanym przez Gazetę Finansowa nagraniu" - napisał dr Łanda.
Dodaje: - Jednocześnie wskazuję, że autor artykułu umieszczonego w Gazecie Finansowej jest ze mną od drugiej połowy 2016 roku w sporze w związku z rozpowszechnianiem przez niego pomówień pod adresem mojej osoby.
Jak informowaliśmy, "Gazeta Finansowa" opublikowała informacje dotyczące rzekomych działań dr Łandy, kiedy był wiceministrem zdrowia (2015 - 2017).
Już w czerwcu 2016 roku część mediów próbowała zdyskredytować wiceministra sugerując, że dr Łanda przygotowywał decyzje korzystne dla konkretnych firm farmaceutycznych. Notatkę z takimi informacjami miała przekazać ministrowi zdrowia dyrektor generalna ministerstwa Izabela Trojanowska, z którą Łanda był skonfliktowany.
W resorcie zdrowia wiceminister odpowiadał za kilka kluczowych projektów, w tym ratunkowy dostęp do technologii lekowych, opracował projekt Refundacyjnego Trybu Rozwojowego, a przede wszystkim - przeforsował plan "apteki dla aptekarza". Zapowiadał też istotne zmiany w obszarze regulacji reklamy leków.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych