
Zmiany w procesie prowadzenia kwaranatanny - domownicy osoby chorej nie będą musieli czekać na telefon z sanepidu. Przyjmujemy, że kwarantanna będzie miała charakter automatyczny - jeśli macie współdomownika z dodatnim testem, to zostańcie w domu - mówi minister zdrowia, Adam Niedzielski.
- To, co staramy się zrobić, żeby te decyzje podejmować na bieżąco, to monitorowanie rozwoju pandemii. W ostatnich dniach mamy sytuacje przekroczenia 20 tysięcy zachorowań - to zjawisko dzieje się przy ciągle rosnącej liczbie badań - mówił minister podczas konferencji prasowej.
Dodał: - Jesteśmy w pewnym momencie, kiedy rzeczywiście w perspektywie tygodnia czy dwóch ten scenariusz stabilizacji, czyli optymistyczny, może się pojawić. Dlatego tak ważnym jest, żebyśmy się odpowiedzialnie zachowywali.
Dbajmy o to, żeby zabezpieczyć się przed rozwojem pandemii - nie wprowadzamy dodatkowych obostrzeń, bo chcemy dokładnie w przyszłym tygodniu przyjrzeć się, jak będzie rozwijała się pandemia.
Nowością, którą będziemy wprowadzali, jest opieka na poziomie podstawowym u pacjentów skąpo i bezobjawowych - model opieki z użyciem pulsoksymetru.
Każda osoba wskazana przez lekarza POZ, która ma dodatni wynik i jest skąpo lub bezobjawowa otrzyma pulsoksymetr, a jego zapisy będą analizowane przez specjalne centrum analizy.
Zmiany w procesie prowadzenia kwaranatanny - domownicy osoby chorej nie będą musieli czekać na telefon z sanepidu. Przyjmujemy, że kwarantanna będzie miała charakter automatyczny - jeśli macie współdomownika z dodatnim testem, to zostańcie w domu.
Druga zmiana - przyjmujemy od dzisiaj, że testy antygenowe są taką samą podstawą stwierdzenia koronawirusa jak testy PCR. Zmieniamy w ten sposób definicję krajową przypadku.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych