
Plan odbudowy krajowej produkcji API powinien bazować zarówno na długoletnich prognozach. Kluczem do powodzenia wydaje się wykorzystanie i rozwój już istniejących zasobów.
W Ministerstwie Zdrowia powstał Zespół (przewidziany jest udział organizacji branżowych), który zajmie się kwestią produkcji API (substancje czynne leków) w Polsce. Aktualnie, duża część produkcji API pochodzi z Chin i Indii, zaopatrują się tam – ze względu na stosunkowo niskie koszty – praktycznie wszystkie firmy farmaceutyczne.
Wskażą listę niezbędnych API
26 lutego br., wiceprezes Rady Ministrów, minister Rozwoju, Pracy i Technologii, Jarosław Gowin powołał Zespół do spraw aktywnych substancji farmaceutycznych.
Członkowie zespołu mają opracować listę aktywnych substancji farmaceutycznych niezbędnych do zapewnienia bezpieczeństwa lekowego kraju.Mają też przygotować analizę wydajności polskiego przemysłu farmaceutycznego pod kątem możliwości wytwarzania tych substancji w Polsce.
Braki w dostawach leków, w ostatnich paru latach, obnażyły problem uzależnienia od dostaw krajów azjatyckich. Zarówno Unia Europejska jak i Polska próbują znaleźć alternatywy, tak by bezpieczeństwo w dostępie do leków nie zależało od aktualnych dostawców API.
Jakie są potrzeby?
Firma analityczna PEX PharmaSequence przedstawia listę molekuł, które są najczęściej sprzedawane w aptekach (dane w DDD – czyli wystandaryzowanych dawkach). Top 10 (wg danych PEX za cały 2020 rok):
RAMIPRILUM
ACIDUM FOLICUM
ROSUVASTATINUM
ATORVASTATINUM
AMLODIPINUM
METFORMINUM
LEVOTHYROXINUM NATRICUM
NEBIVOLOLUM
BISOPROLOLUM
TELMISARTANUM
Kluczem do selekcji najważniejszych leków nie musi być wielkość spożycia, ale inne kryterium. Niezależnie od podejścia analitycznego zwymiarowanie skali potrzeb jest niezbędne. Nie tylko w oparciu o dane o lekach zrefundowanych.
Konieczny powrót do RTR
- Plan odbudowy krajowej produkcji API powinien bazować zarówno na długoletnich prognozach biorących pod uwagę spłatę pandemicznego długu zdrowotnego – czyli nadrobieniu zaległości w świadczeniach i inicjowaniu terapii związanych z ograniczonym dostępem do służby zdrowia, a także ocenie nowych wyzwań wynikających ze starzenia się społeczeństwa - komentuje dr Jarosław Frąckowiak, prezes PEX PharmaSequence.
- Niezbędna, w planowaniu podnoszenia bezpieczeństwa lekowego kraju jest koordynacja z działaniami Unii. A kluczem do powodzenia wydaje się wykorzystanie i rozwój już istniejących zasobów. Powróci zatem temat funkcjonujący kiedyś pod nazwą Refundacyjnego Trybu Rozwojowego (RTR). Teraz RTR, nie tylko ze zmienionej już nazwy, ale ze swej istoty to – par excellence – bezpieczeństwo lekowe kraju - dodaje.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych