Pytana przez słuchaczy o kolejki do lekarzy i niskie płace w służbie zdrowia, premier powiedziała, że skróceniu kolejek ma służyć wprowadzenie sieci szpitali i uchwalenie ustawy o opiece zdrowotnej.

- Ale mamy jeszcze jeden poważny problem, to znaczy, zaczyna w Polsce brakować lekarzy i pielęgniarek i to jest kolejny problem, z którym musimy sobie poradzić - powiedziała.

Przypomniała, że minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przygotował propozycje podwyżek i zwiększania nakładów na służbę zdrowia. Jak powiedziała Szydło, "idealnie" byłoby, gdyby udało się osiągnąć poziom 6 proc. PKB. - To jest oczywiście na razie poza naszymi możliwościami, ale co roku będziemy zwiększać nakłady na służbę zdrowia - zapewniła.

Szydło była pytana również, kiedy rząd pomoże opiekunom dorosłych niepełnosprawnych i kiedy będą mogli liczyć na wyższe świadczenie.

- To jest nasze zobowiązanie i wywiążemy się z tego zobowiązania, w tej chwili pani minister (rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta - PAP) Rafalska również nad tym pracuje, więc na pewno się z niego wywiążemy. Wywiążemy się z tego zobowiązania na pewno do końca kadencji i problem ten zostanie rozwiązany - powiedziała Beata Szydło.

- Nie chcę obiecywać czegoś, co jest niemożliwe, ale mamy bardzo jasny priorytet postawiony, że ten problem rozwiążemy i pomożemy - dodała.