
Reklamowanie leków w szczególności przez osoby podające się za lekarzy, Polacy uważają za niewłaściwe - wnika z badań przeprowadzonych przez CBOS.
Reklamy leków podlegają pewnym zasadom prawnym, m.in. zabrania się wprowadzania w błąd, reklamowania leków wydawanych wyłącznie na recepty i kierowania tego typu reklam do dzieci. Prawo nie porusza jednak w żaden sposób kwestii reklamowania produktów leczniczych przez osoby podające się za lekarzy czy farmaceutów.
Według większości ankietowanych (86 proc. wskazań), reklamowanie leków przez osoby podające się za lekarzy jest niewłaściwe. Ponad połowa (53 proc.) uznaje to za zdecydowanie niewłaściwe. Zgodę na tak realizowane reklamy wyraża jedynie ośmiu na stu ankietowanych (8 proc.).
Najmniej przeciwni reklamowaniu leków przez osoby podające się za lekarzy są najmłodsi badani, mający od 18 do 24 lat, a wśród nich szczególnie uczniowie i studenci. Na reklamowanie nie zgadzają się natomiast częściej od innych mieszkańcy dużych aglomeracji miejskich, bezrobotni i gospodynie domowe oraz ankietowani najczęściej uczestniczący w praktykach religijnych.
Zdecydowana większość Polaków (86 proc.) w ogóle nie lubi reklam, a tylko co ósmy (13 proc.) ma do nich pozytywny stosunek. Największa grupa respondentów (48 proc.) czuje się przymuszana do oglądania lub wysłuchiwania reklam, mimo że za nimi nie przepada, a blisko dwie piąte (38 proc.) nie lubi reklam, dlatego też unika ich oglądania i słuchania.
W porównaniu z badaniami sprzed sześciu i dwunastu lat widać wyraźny wzrost odsetka osób, które reklam nie lubią i starają się ich nie oglądać, nie słuchać. Jednocześnie znacząco zmniejszyła się grupa osób lubiących reklamy.
CBOS zbadał też stosunek Polaków do reklam w internecie. Zależy on od wieku. Częściej niż inni lubią je najmłodsi internauci (20 proc.) i użytkownicy sieci mający od 25 do 34 lat (18 proc.). Sytuacja materialna nie odgrywa w tym przypadku znaczącej roli.
Więcej: http://www.deon.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych