
Brak nocnej apteki w Sopocie - naprawdę ciężko mi uwierzyć w tak mało logiczne argumenty... Jak można tylko myśleć o sobie? Gdzie są pacjenci? Czy istnieje coś takiego jak misja tego zawodu? - uważa prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Jacek Karnowski poprosił o opinię w kwestii rozkładu godzin działania sopockich aptek, bo uważa, że w mieście powinna funkcjonować apteka, która byłaby otwarta także w porze nocnej. Prezydium Gdańskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej uznało jednak, że utrzymywanie apteki w godzinach nocnych jest niewłaściwe z powodu braku dostosowania jej do potrzeb mieszkańców - informuje portal Radia Gdańsk.
„W ocenie Prezydium Rady, dostępność usług świadczonych przez apteki powinna być zagwarantowana przede wszystkim wedle realnych potrzeb ludności z uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań" – czytamy w odpowiedzi skierowanej do prezydenta Sopotu.
Dalej Rada uzasadnia: "Ustalenie harmonogramu funkcjonowania aptek w Sopocie w zaproponowanym kształcie zmusza przedsiębiorców do prowadzenia apteki w sposób nierentowny, generujący ogromne koszty i nie przynoszący zysków, gdyż wśród mieszkańców Sopotu nie ma zapotrzebowania na całodobowo funkcjonujące apteki (...)".
Jacek Karnowski skomentował tę decyzję na Facebooku w ten sposób:
„Brak nocnej apteki w Sopocie - naprawdę ciężko mi uwierzyć w tak mało logiczne argumenty... Jak można tylko myśleć o sobie? Gdzie są pacjenci? Czy istnieje coś takiego jak misja tego zawodu? Jako miasto w najbliższym czasie udostępnimy lokal na aptekę za złotówkę, pod warunkiem, że będzie prowadziła nocne dyżury. Czy i to oprotestuje Gdańska Okręgowa Izba Aptekarska?" - stawia pytanie włodarz Sopotu.
Więcej: https://radiogdansk.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych