
Rada Miejska w Suwałkach zwróci się do ministra zdrowia z apelem o przyspieszenie prac legislacyjnych w zakresie zmian w przepisach, które pozwolą uporządkować dyżury aptek. Praca nocna, w niedziele, święta i dni wolne od pracy - po prostu zwyczajnie nie wychodzi.
Radni miejscy z Suwałk chcą jednoznacznego uregulowania przez ministra zdrowia kwestii pełnienia przez apteki nocnych dyżurów. Z jednej strony rozumieją argumenty właścicieli aptek, dla których apteka otwarta nocą to przede wszystkim duży koszt, którego nikt nie rekompensuje.
Z drugiej, radni ustalają harmonogram pracy aptek, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Tyle że taki grafik jest martwym prawem.
- Ostatnio dużo o tym rozmawialiśmy. Rada Miejska zwróci się do ministra zdrowia z apelem o przyspieszenie prac legislacyjnych w zakresie zmian w przepisach, które pozwolą uporządkować dyżury aptek. Praca nocna, w niedziele, święta i dni wolne od pracy - po prostu zwyczajnie nie wychodzi - powiedział dla Radia 5 Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miejskiej w Suwałkach.
Rozumie niezręczność przerzucenia kosztów dyżurów nocnych na właścicieli aptek. Dlatego radni proponują np. zaliczenie dyżurów aptek do koszyka świadczeń gwarantowanych, które byłyby opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia lub partycypowanie w kosztach przez samorządy.
Obecnie w Suwałkach w godzinach nocnych dyżur na telefon pełni właściciel apteki zlokalizowanej w miejscowym szpitalu.
Więcej: https://radio5.com.pl/stanowisko-ws-dyzurow-aptek/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych