
Młoda kobieta chciała kupić we wrocławskiej aptece Pregnyl dla swojego partnera. Od farmaceutki usłyszała, że preparat jest niedostępny, ale ma dla niej alternatywę — pielgrzymkę do Lichenia - relacjonuje portal mamadu.pl.
Kobieta w aptece miała też zapytać, czemu klientka brała antykoncepcję, doprowadzając się do stanu, w którym potrzebuje Pregnylu do zajścia w ciążę.
Jak wyjaśniła klientka, lek chciała kupić dla swojego narzeczonego. Produkt jest bowiem wykorzystywany w leczeniu problemów z płodnością zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Mężczyzna stosuje go w celu leczenia choroby genetycznej. Jest to o wiele rzadsze zastosowanie tego leku.
Kobieta złożyła skargę do izby aptekarskiej i właściciela apteki.
Więcej: http://mamadu.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych