
Ustalenia dziennikarzy dowodzą, że w wyspiarskim paraolimpizmie dzieje się źle. Jak informuje BBC niektórzy sportowcy robią wszystko, by wystartować tam, gdzie mają największe szanse na medal.
W związku z tym, że sposoby oceny nie są do końca obiektywne, sportowcy oszukują. Manipulują tak, by byli jak najbardziej niepełnosprawni. Albo inaczej: ci bardziej sprawni chcą się dostać do grupy mniej sprawnych i zwiększyć szanse na medale.
BBC po rozmowach z zawodnikami i ich rodzicami, trenerami, członkami komisji klasyfikacyjnych ujawniło metody oszustw. Pływacy z porażeniem mózgowym przesiadują w lodowatej wodzie, by zwiększyć spastyczność, ci po amputacjach przechodzą kolejne operacje, bo dalsze skrócenie kończyny pozwoli im startować w innej klasie.
Inni obwiązują ramię na kilka dni, zdejmują bandaże tuż przed spotkaniem z komisją klasyfikacyjną i nie są w stanie wyprostować ręki. A do konkurencji na wózkach zgłaszają się zawodnicy, którzy na co dzień z nich nie korzystają.
Więcej: www.gazeta.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych