To oznacza, że technicy farmaceutyczni nadal będą mogli wydawać substancje, z wyjątkiem tych określonych w art. 91 ustawy PF, w tym bardzo silnie działających określonych w Urzędowym Wykazie Produktów Leczniczych dopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, substancji odurzających i psychotropowych grupy I-P oraz II-P.

W ocenie techników, proponowane zmiany w tym artykule oznaczały ograniczenie uprawnień zawodowych techników farmaceutycznych i uniemożliwiały "wydawanie podstawowych, wszystkim znanych i niegroźnych produktów leczniczych takich jak np. syropy Stodal, Drosetux, plastry i tabl. Niquitin, tabletki na ból gardła Homeovox i wielu innych".

Nowelizacja ustawy w tym zakresie musi jeszcze być przyjęta przez Parlament.

- Teraz musimy dalej walczyć o AdA i wznowienie kształcenia w zawodzie technika farmaceutycznego - zapowiada na FB Patryk Lubomski.

Na 25 maja zaplanowane jest spotkanie techników z ministrem Jarosławem Gowinem w sprawie dalszego kształcenia w tym zawodzie.