
Przed wejściem w życie ustawy Apteka dla Aptekarza sieci złożyły blisko 1 tys. wniosków o zezwolenie na otwarcie nowego punktu – mówi dla Rzeczpospolitej Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
"Rzeczpospolita" wraca do tematu spadku liczby aptek, przywołując dane z raportu Warsaw Enterprise Institute. Wynika z niego, że liczba aptek od wejścia ustawy AdA w 2017 roku spadła o ponad 1,2 tysiąca.
– Dane o spadku liczby aptek są mocno przekłamane. Podaje się jako punkt wyjścia ekstremalnie wysoką ich liczbę, ponieważ przed wejściem w życie ustawy „apteka dla aptekarza" sieci złożyły blisko 1 tys. wniosków o zezwolenie na otwarcie nowego punktu – mówi Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
Z kolei Marcin Piskorski, prezes zarządu Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET, zwraca uwagę na kolejną ustawę, która może zmienić układ sił na rynku - ustawę o zawodzie farmaceuty. Dokument został przyjęty niedawno przez Sejm, teraz będzie procedowany w Senacie.
Przedsiębiorcy alarmują, iż łatwiej będzie choćby odbierać zezwolenie na prowadzenie działalności, a ponowne jego uzyskanie może się w wielu przypadkach okazać niemożliwe.
– Trywialne konflikty personalne farmaceuty z przedsiębiorcą mogą zostać zinterpretowane jako zamach na niezależność farmaceuty, w konsekwencji doprowadzając do zamknięcia apteki i likwidacji miejsc pracy – mówi Piotr Paśniewski, prezes Grupy Nowa Farmacja.
Więcej: https://www.rp.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych