
W strefie czerwonej z największymi restrykcjami znajdzie się 152 powiatów, czyli prawie połowa Polski – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Są to powiaty gęsto zaludnione; liczba ludności, która w nich mieszka przekracza 70 proc. ludności Polski – dodał.
- Wciskamy hamulec z całej siły. Jest to konieczne, żeby obronić wydolność naszego systemu opieki zdrowotnej - zaznaczył podczas konferencji prasowej Niedzielski.
Wskazał, że czwartkowa liczba zakażeń przekraczająca 8 tys. świadczy o tym, że przyspieszenie w rozwoju epidemii ma charakter wykładniczy, a wagę sytuacji potwierdza nowa mapa powiatów w strefie czerwonej.
- W strefie czerwonej znalazły się 152 powiaty, czyli prawie połowa Polski. Są to powiaty gęsto zaludnione. Liczba ludności, która mieszka w tych powiatach przekracza zdecydowanie 70 proc. ludności Polski - poinformował szef MZ.
Przekazał, że powiaty czerwone to przede wszystkim miasta i duże ośrodki miejskie. - W tej chwili na 16 miast wojewódzkich 11 znalazło się w czerwonej strefie - mówił.
Wymienił, że w czerwonej strefie znalazły się m.in. Bydgoszcz, Toruń, Lublin, Łódź, Kraków, Warszawa, Przemyśl, Rzeszów, Kielce, Białystok, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Poznań i Częstochowa.
- Powaga sytuacji jest uzasadnieniem, żeby wprowadzić poważne obostrzenia - podkreślił Niedzielski.
Karolina Mózgowiec, PAP
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych