Terapia inicjująca czy stosowana nie jest ani skutecznym rozwiązaniem dla ochrony interesów płatnika, ani zgodna z prawem - komentuje Piotr Rykowski, ekspert rynku medycznego.
Od kilku lat funkcjonuje program leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów i młodzieńczego idiopatycznego zapalenia stawów o przebiegu agresywnym.
Zarządzeniem Prezesa NFZ z dnia 15 września 2009 roku, po wielu staraniach, wprowadzono również terapeutyczny program zdrowotny leczenia zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa o przebiegu agresywnym.
Dzięki w/w programowi chorzy zyskali szerszy dostęp do leków biologicznych, które są w przypadku agresywnego przebiegu choroby jedynym skutecznym środkiem zatrzymującym nieodwracalną degradację stawów kręgosłupa.
Następnie z dużym opóźnieniem weszła w życie nowelizacja rozporządzenia Ministra Zdrowia, w której program terapeutyczny leczenia zzsk znalazł się w „koszyku świadczeń gwarantowanych”.
Wyżej wymienione przepisy ustanawiają jednak niespotykaną w innych programach terapeutycznych tzw. terapię inicjującą (w leczeniu RZS) oraz tzw. terapię stosowaną (w ZZSK). Przepisy te w swojej istocie zapewniają monopol jednej firmie farmaceutycznej na stosowanie jej leku biologicznego w reumatologii. Jedynym argumentem za wprowadzeniem tych kontrowersyjnych regulacji jest rzekoma oszczędność dla płatnika.
Terapia inicjująca jest niezgodna z obowiązującym prawem i tak naprawdę płatnik nie ma możliwości zagwarantowania sobie i świadczeniodawcy wykonania ustaleń zawartych między MZ a podmiotem wyłonionym, jako donor tej terapii.
W to miejsce rekomenduję wprowadzenie limitu cenowego dla leków ujętych w przedmiotowych programach. Limitu ustalonego przez uprawnione do tego organa państwowe. W obszarze finansowania służby zdrowia i w obszarze refundacji niezbędnym jest powołanie do życia Agencji Cen, która zagwarantowałaby przejrzyste i zgodne z prawem procedury postępowania.
Dodatkowo, nie sposób pominąć, iż w kontekście nowelizacji ustawy koszykowej konieczne są zmiany w regulacji leczenia ZZSK i MIZS. Warto zastanowić się nad wprowadzeniem limitu kosztów w tej grupie leków, zamiast utrzymywać nieefektywne wyłanianie terapii inicjującej.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych