Piotr Stopczyk, przewodniczący rady nadzorczej Związku Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych, prezes zarządu Phoenix Pharma Polska
Przepisy ustawy o refundacji leków mają wyeliminować grę rynkową polegającą na oferowaniu rabatów, upustów i innych promocji. Te rozwiązania dawały aptekom silny strumień finansowy, płynący od producentów poprzez hurtowników. Część środków apteki konsumowały, a częściowo przekazywały pacjentom.
Mówimy o kwocie rzędu 850-900 mln zł w postaci upustów, rabatów i promocji, które „znikną” z łańcucha dystrybucji, jeśli zakażemy takich akcji marketingowych.
Bez tych dodatkowych pieniędzy apteki będą miały problem finansowy. Jeśli obecnie przeciętna apteka ma ok. 160 tys. zł przychodu miesięcznie, co przy średniej ok. 25% generowało ok. 40 tys. zł marży, z której musi pokryć wszystkie koszty funkcjonowania, to niewiele zysku zostaje do podziału. Jeśli jej przychody jeszcze się zmniejszą, zmniejszy się zysk (według szacunków ekspertów o nawet 75%), co może skończyć się znaczącym pogorszeniem kondycji finansowej paru tysięcy aptek, w wielu przypadkach ich upadkiem.
Paradoksem sytuacji jest to, że o zmianę regulacji apelowało środowisko niezależnych aptekarzy, reprezentowanych przez Naczelną Izbę Aptekarską. Tymczasem największy orędownik wprowadzenia sztywnych marż i cen będzie jednym z tych, którego zmiany prawa dotkną najmocniej.
W gorszej sytuacji znajdą się apteki indywidualne. Według badań IMS Polska apteki sieciowe radzą sobie lepiej: mają większe obroty, zazwyczaj mieszczą się w lepszych lokalizacjach i jak dotąd były w stanie uzyskać dużo więcej finansowych korzyści z akcji marketingowych.
Na sytuację aptek będzie mieć wpływ także kondycja hurtowników. Gdy obniżona zostanie marża hurtowa, dla poprawy wyników finansowych, będziemy szukać oszczędności kosztowych w naszych łańcuchach dostaw. Mówimy tu np. o obniżeniu poziomu serwisu do aptek, zmniejszeniu częstotliwości dostaw. Jeśli apteka ma być konkurencyjna w zakresie pełnego asortymentu leków, będzie musiała posiadać je na składzie; jest zresztą do tego zobowiązana zapisami ustawowymi.
Hurtownie nie będą również tak chętnie dalej kredytować aptek (obecnie na poziomie ok. 30 dni). Raczej będzie ruch w kierunku skrócenia terminów płatności.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych