Zdaniem Izby, wynika to z istniejących barier zarówno finansowych jak i administracyjno-prawnych.

– „Nakłady finansowe, przeznaczane na wspieranie innowacyjnych technologii medycznych i ich stopniowe wprowadzanie do polskiego systemu ochrony zdrowia, wciąż są na niskim poziomie. Niedostateczna wycena procedur (JGP) stosowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia w znacznej mierze przyczynia się do braku możliwości kontraktowania innowacyjnych świadczeń. Brak różnicy pomiędzy wyceną procedur chirurgicznych przeprowadzanych metodami klasycznymi i małoinwazyjnymi uniemożliwia powszechne stosowanie tych ostatnich“ – czytamy w stanowisku Izby POLMED.
.
– „W naszej opinii, w Ministerstwie Zdrowia brakuje komórki dedykowanej prowadzeniu polityki związanej z wdrażaniem innowacyjnych rozwiązań stosowanych powszechnie w wielu krajach UE. Wciąż nie są brane pod uwagę całościowe koszty stosowania tradycyjnych procedur w stosunku do oszczędności i korzyści wynikających z zastosowania nowoczesnych metod leczenia z użyciem innowacyjnych wyrobów medycznych. W efekcie, w Polsce nadal funkcjonują procedury niedostosowane do współczesnych potrzeb pacjentów“ – uważają przedstawiciele firm zrzeszonych w Izbie.

Podkreślają, że małoinwazyjne metody leczenia oznaczają dla pacjenta m.in. krótszy czas rekonwalescencji, zmniejszenie bólu pooperacyjnego oraz szybszy powrót do normalnego życia. Dla systemu ochrony zdrowia skrócenie czasu hospitalizacji przynosi wymierne korzyści finansowe. Jednocześnie stosowanie innowacyjnych procedur prowadzi do zmniejszenia potencjalnych powikłań, powtórnych operacji, a nawet zmniejszenia zużycia  leków.