
Z oficjalnego opisu filmu: ''Szpital ukazany w ''Botoksie'' to nie fikcja z popularnych seriali czy folderów prywatnych sieci medycznych. To zakład pracy, gdzie codziennie wylewa się krew, pot i łzy. W jego murach splatają się losy czterech kobiet''.
Daniela rozpoczyna pracę w służbie zdrowia zaczyna jako ratowniczka medyczna. Poddając się licznym zabiegom medycyny estetycznej, z brzydkiego kaczątka zmienia się w bezwzględną, odnoszącą sukcesy przedstawicielkę koncernu farmaceutycznego. Magda jest ginekologiem położnikiem. Swoją renomę zbudowała jako etatowa specjalistka od aborcji.
Poukładany świat cenionej chirurg -Patrycji rozsypuje się, gdy kobieta dowiaduje się o zdradzie męża. Podkopane poczucie wartości popycha ją w kierunku ginekologii estetycznej i kobiecego libido. Beata to lekarka SOR-u, która w wypadku motocyklowym traci narzeczonego. Samotna kobieta uśmierza ból, uzależniając się od silnych leków opioidowych, które wykrada w szpitalu.
Jak czytamy w Gazecie Wyborczej, film ma obnażać prawdziwy świat szpitali, klinik medycyny estetycznej oraz koncernów farmaceutycznych. Pokazać jak naprawdę wygląda praca lekarzy i ratowników medycznych.
Premiera ''Botoksu'' przewidziana jest na końcówkę września, ale już teraz szokują plakaty promujące film. Stylizowane na ostrzeżenia z paczek papierosów hasła głoszą: ''Leczenie grozi śmiercią'', ''Każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk'', ''Prawdziwy chirurg sika do umywalki'', ''W zeszłym roku w Polsce 17% pacjentów nie przeżyło operacji''.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych