
Badania dowiodły, że poparzenie słoneczne, którego doświadczy dziecko do 3. roku życia, może w przyszłości skutkować rozwojem nowotworów. Dzieci w tym wieku nie powinny w ogóle się opalać - mówi PAP prof. Anna Woźniacka. Przypomina, że przed wyjściem na słońce należy stosować kosmetyki z odpowiednim filtrem ochronnym.
- Należy też pamiętać o tym, że kremy ochronne nigdy nie dają pełnej fotoprotekcji - mówi PAP prof. Anna Woźniacka kierownik Kliniki Dermatologii i Wenerologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
I przypomina, że promieniowanie UV to nie tylko dobrodziejstwo dla naszego dobrostanu, lepszego wyglądu, nastroju i produkcji witaminy D, ale również ryzyko niszczenia włókien kolagenowych, a zatem przyspieszonego starzenia się skóry oraz zwiększone ryzyko zmian prowadzących do powstania nowotworu.
Promieniowanie słoneczne może być niekorzystne zwłaszcza dla małych dzieci do 3. roku życia, które nie powinny się w ogóle opalać. - Kilka lat temu zostały przeprowadzone badania, które dowiodły w sposób niebudzący wątpliwości, że poparzenie słoneczne, którego doświadczamy w wieku do 3. roku życia, może w przyszłości skutkować rozwojem nowotworów, w tym czerniaka skóry - wskazuje specjalistka.
Przed wyjściem na słońce należy zawsze skorzystać z kosmetyków z filtrem ochronnym, które powinny chronić nas zarówno przed promieniowaniem UVB, jak i UVA.
Ekspertka radzi, aby smarować się kosmetykami ochronnymi na 15-20 minut przed wyjściem na słońce. - "Dosmarowujemy się" co 2-3 godziny i pamiętajmy o tym, że smarujemy również uszy, dłonie, usta, które też powinny być zabezpieczone przed promieniowaniem UV - dodaje.
Zaznaczyła, że numer filtru ochronnego dobierać należy w zależności od typu skóry i osobniczej wrażliwości na promieniowanie słoneczne. A im dłużej przebywamy na słońcu, tym filtr powinien być wyższy.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych