Chuck Norris kontra koncerny farmaceutyczne

PO GODZINACH

Autor: forbes.com, wprost.pl/ rynekaptek.pl   10-11-2017, 12:09

Chuck Norris kontra koncerny farmaceutyczne Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Chuck Norris wraz z żoną domagają się odszkodowania od koncernów farmaceutycznych w wysokości 10 mln dolarów. Podczas badania rezonansem magnetycznym kobiecie podawano kontrast bazujący na związkach gadolinu, po którym miała się gorzej poczuć.

Po każdym badaniu, podczas którego dla lepszego obrazu badanych struktur podawano jej kontrast, kobieta miała czuć osłabienie, zmęczenie i silny ból mięśni.

Zdaniem Norrisa, do tej pory na leczenie dolegliwości po-diagnostycznych przeznaczyli już około 2 mln dolarów.

Sprawa zaczęła się w 2012 roku, kiedy żona Norrisa była diagnozowana pod kątem reumatoidalnego zapalenia stawów i miała wykonane trzy badania rezonansem magnetycznym w przeciągu 8 dni - informuje forbes.com.

Potem pojechała do Chin przyjąć alternatywną terapię chelatową, nieuznawaną przez konwencjonalną medycynę oraz na przeszczep komórek macierzystych. Jak opisują to zwolennicy chelatacji, metoda polega na podaniu substancji nazywanych chelatorami w celu pozbycia się z organizmu substancji toksycznych i metali ciężkich.

Po powrocie z Chin, objawy "zatrucia" gadolinem - jak określa to Norris - nie ustąpiły.

Związki gadolinu należącego do grupy metali ciężkich, są stosowane jako kontrast w diagnostyce MRI. Zdaniem ekspertów podawanie gadolinu jest bezpieczne. Najczęstszymi reakcjami niepożądanymi są bóle i zawroty głowy oraz nudności. Występują u 1%-5% pacjentów i ustępują po krótkim czasie. Poważniejszym powikłaniem może być wstrząs anafilaktyczny wywołany alergią na środek kontrastujący. Zdarza się rzadko - ok. 1 raz na 10 tys. pacjentów

W 2015 roku eksperci z amerykańskiego Mayo Clinic opublikowali badania, z których wynikało, że po rezonansie magnetycznym, do którego podano dożylnie kontrast bazujący na związkach gadolinu, pierwiastek odkłada się w tkance mózgu w kościach oraz w skórze. Podkreślano jednak wówczas, że nie ma dowodów, by miało to być szkodliwe dla zdrowia pacjentów. Podobną opinię przekazała w tym roku The U.S. Food and Drug Administration. Także unijna agencja ds. leków zapewniła o bezpieczeństwie stosowania preparatów z gadolinem – czytamy na portalu wprost.pl.

Podobał się artykuł? Podziel się!
comments powered by Disqus


BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z FARMACJĄ!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekaptek.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Aptek: polub nas na Facebooku

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych

OSTATNIO KOMENTOWANE

POLECAMY W PORTALACH