
W publicznym szpitalu w Gorakhpur w Indiach w ciągu niespełna pięciu dni doszło do co najmniej 60 zgonów dzieci, w tym 34 niemowląt. Lokalne media wskazują, że przyczyną mogło być odcięcie dostaw tlenu. Szpital temu zaprzecza.
Według lokalnych mediów przyczyną śmierci dzieci były zaległości w płaceniu rachunków i odcięte z tego powodu dostawy tlenu dla pacjentów. Lokalne władze zaprzeczają tym zarzutom, wskazując jako przyczynę zgonów falę zachorowań na zapalenie mózgu - informuje portal tvn24.pl
Jak stwierdził ponadto minister zdrowia Sidharth Nath Singh, śmiertelność dzieci w szpitalu nie odbiegała od średniej, jaką zwykle notuje się o tej porze roku.
W sprawie wszczęte zostało jednak śledztwo, a premier stanu Uttar Pradeś Yogi Adityanath odwiedził w niedzielę szpital.
Więcej: www.tvn24.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych