
Nowa fryzura czy makijaż, by poprawić nastrój i wesprzeć psychicznie w walce z rakiem - taką propozycję przygotowało na październik pacjentkom i pacjentom Białostockie Centrum Onkologii. We wtorek (3 października) ruszyła pierwsza akcja, będą kolejne.
Szpital jest jedyną placówką w Podlaskiem, która leczy chorych na nowotwory. Akcję "Jesienne metamorfozy" przygotował wspólnie z Zakładem Doskonalenia Zawodowego w Białymstoku, gdzie uczą się przyszli fryzjerzy i kosmetyczki.
We wtorek, 3 października, kilkunastu uczniów strzygło i czesało i malowało pacjentów przebywających na terapii. Chętni do skorzystania z tych usług czekali jeszcze przed rozpoczęciem metamorfoz. Podobne akcje będą się odbywać raz w tygodniu przez cały październik, który od lat jest obchodzony jako miesiąc walki z rakiem. Pacjenci są o tym szczegółowo informowani.
- To jest taka akcja, której towarzyszy dobry nastrój, dużo pozytywnej energii, której czasami by się tutaj rzeczywiście przydało więcej. Każdy pacjent z chęcią i przyjemnością popatrzy na swój wizerunek zewnętrzny, szczególnie panie - powiedziała psycholog z BCO Anna Staniukiewicz.
Podkreśliła przy tym, że takie działania mają duże znaczenie, bo pacjenci w tym szpitalu spędzają bardzo dużo czasu na leczeniu, znacznie dłużej niż w innych. Mogą wyjść ze swoich sal, oddziałów, spotkać się z innymi, pomyśleć o sobie, porozmawiać.
Staniukiewicz dodała, że chociażby za sprawą nowej fryzury pacjenci "mogą poczuć się lepiej", a to jest ważne. - Na niektórych oddziałach pacjenci leżą po kilka dobrych tygodni, nie mają możliwości pojechania do domu i zadbania o siebie. A to jest też bardzo ważne: dobrze się poczuć (...); ważne dla każdego człowieka, nie tylko pacjenta, który choruje - podkreśliła psycholog.
- Nowa fryzura na koniec, elegancko. Żona mnie nie pozna - żartował zadowolony pan Henryk, który właśnie kończy pięciotygodniową radioterapię i wychodzi ze szpitala. Mówił, że miło, że mógł z tego skorzystać.
Nową fryzurę prosiła sfotografować pani Zofia, która była bardzo z niej zadowolona. Na rozjaśniający twarz makijaż czekała pani Ewa, która przebywa w szpitalu od czterech tygodni. - To ciekawa akcja. To pomoże mi się odstresować, nie myśleć o chorobie - powiedziała.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych