
Policjanci z Myszkowa uratowali kobietę, która straciła przytomność. Doprowadził ich do niej pies rasy york, który błąkał się po okolicy wraz z trzyletnim synem poszkodowanej. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło to, że chłopiec spaceruje bez opieki.
Zdarzenie miało miejsce w czwartek (20 lipca); poinformowała o nim w piątek śląska policja.
Przed południem w Poraju, przy ulicy Armii Krajowej, policjanci z wydziału ruchu drogowego myszkowskiej komendy zauważyli idące poboczem dziecko w wieku około 3 lat. Niepokój mundurowych wzbudził fakt, że chłopczyk był zupełnie sam, bez opieki osoby dorosłej. Był przy nim jedynie pies rasy york. Chłopiec ubrany w koszulkę, slipki i odwrotnie założone buty, szedł zdezorientowany poboczem drogi.
Starszy sierżant Łukasz Ambroży podszedł do dziecka i zapytał, jak ma na imię. Wówczas dziecko zaczęło płakać i uciekać w kierunku drogi. Policjant wziął chłopca na ręce i próbował uspokoić. Chłopiec był roztrzęsiony i trudno było nawiązać z nim kontakt. Po chwili malec wskazał palcem kierunek i powiedział jedynie przez łzy "mama". Policjant trzymając dziecko na rękach, poszedł we wskazanym przez nie kierunku. Towarzyszący chłopcu pies cały czas obserwował funkcjonariuszy i idąc przed nimi w odległości około 10 metrów, prowadząc do celu.
Drugi z policjantów jechał radiowozem i pytał mieszkańców, próbując ustalić tożsamość dziecka. Nikt go nie znał, dlatego policjanci postanowili pójść drogą, którą wskazywał pies. Po przejściu około kilometra pies wbiegł na jedną z posesji i przed drzwiami oczekiwał na policyjny patrol.
Policjanci razem z dzieckiem weszli do mieszkania, którego drzwi były otwarte na oścież. W salonie leżała nieprzytomna kobieta. Mundurowi przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, przywrócili kobiecie funkcje życiowe, cały czas podtrzymując z nią kontakt.
Po przybyciu na miejsce lekarza okazało się, że przyczyną utraty przytomności była hipoglikemia. Kobieta nie wiedziała nawet, że choruje na cukrzycę. Została przewieziona do szpitala.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych