Niedawno informowaliśmy o billboardzie przygotowanym przez przeciwników aborcji. Obok napisu „Badania dowodzą, ze przynajmniej 80% kobiet, u których stwierdzono raka piersi, jajnika mózgu dokonało wcześniej aborcji” (słowa „raka” i „aborcji” zostały napisane znacznie większym fontem) znajduje się wizerunek kobiety w białym kitlu i ze stetoskopem na szyi. 

"Odnosząc się do treści billboardu zawartego w tytule stanowiska, jako Towarzystwo Naukowe, oświadczamy, że nie istnieją żadne publikacje poparte dowodami naukowymi, które popierałyby tezę postawioną przez autora powyższej treści.

Jednocześnie uważamy że treść bilbordu jest obrazą i atakiem wycelowanym w naszych pacjentów i ich rodziny, którzy na co dzień zmagają się z ciężką chorobą, a użycie w tle wizerunku lekarza jest niemoralnym nadużyciem" - zapisano w oświadczeniu.

Wcześniej w tej sprawie wypowiedział się również przedstawiciel krakowskiej izby lekarskiej.

- Te dane oparte są na prywatnych przemyśleniach osób, które nie mają nic wspólnego z leczeniem. Dane nie są poparte żadną medyczną wiedzą. Można powiedzieć, że są one szkodliwe dla pacjentów, bo wprowadzają w fałszywe poczucie bezpieczeństwa - powiedział Andrzej Matyja, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie.