Jednym z rozwiązań proponowanych przez ministerstwo zdrowia w ustawie refundacyjnej jest procedura pay-back, czyli zwrotów pieniędzy zarobionych powyżej ustalonego limitu przez firmy farmaceutyczne ze sprzedaży leków refundowanych. "Obsługą" procedury miałby zająć się NFZ.
Jednak Fundusz ocenia, że obecnie nie ma możliwości administracyjnych, kadrowych ani finansowych do prowadzenia rozliczeń.
- To wewnętrzny problem Funduszu – stwierdził Artur Fałek, dyrektor Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia, w czasie spotkania z dziennikarzami na temat ustawy refundacyjnej.
Przypomniał, że w związku z wdrażaniem postanowień ustawy refundacyjnej w życie, nastąpi wzrost zatrudnienia w Funduszu.
- W ocenie skutków regulacji jest przewidziany wzrost zatrudnienia w NFZ o 30 osób. 10 nowych etatów powstanie w Centrali, 20 w oddziałach wojewódzkich. Dodatkowo Fundusz jest jedną z lepiej skomputeryzowanych instytucji.
Zdaniem dyrektora Fałka, już teraz NFZ rozlicza się na podstawie elektronicznych raportów. Dodatkowo ustawa refundacyjna porządkuje kwestię przepływu danych między płatnikiem i aptekami. - Są stworzone pełne warunki, by NFZ opanował sytuację w ciągu pół roku – ocenia Artur Fałek.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych