
Poseł SLD Marek Balicki zgłosił wniosek o doprecyzowanie, co w nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oznacza określenie "nieznaczna ilość" narkotyku.
Parlamentarzyści z sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęli poprawki do rządowego projektu, w którym znajduje się m.in. zapis, że sąd, a nawet prokurator, będzie mógł umorzyć sprawę, jeśli zatrzymana osoba posiadająca nieznaczną ilości narkotyku przekonująco wyjaśni, że ma go na użytek własny.
Poseł SLD Marek Balicki zgłosił wniosek o doprecyzowanie, co oznacza "nieznaczna ilość". W jego opinii, ostrze ustawy wymierzone jest w tych, którzy posiadają marihuanę w niewielkiej ilości.
Wskazał, że większość spraw, które kończą się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu dotyczy użytkowników jednego, dwóch lub trzech gramów marihuany, czyli ilości – według posła – super nieznacznej. Jego zdaniem, potrzebne byłoby określenie w rozporządzeniu tabeli wartości granicznych, na wzór tych, które obowiązują w Czechach, Niemczech czy Portugalii.
Więcej: www.gazeta.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych