Według Stanisława Kasprzyka, dyrektora ds. hurtu farmaceutycznego firmy analitycznej IMS Poland, aby mówić o wzroście cen leków trzeba porównać cenę tego samego preparatu wczoraj i dziś. Stawia pytanie: – Czy rzeczywiście ten sam lek jest droższy? Odpowiada, że trzeba się zastanowić czy wzrost kosztów leków, o którym informują szpitale, dotyczy ich cen czy też większych wydatków na leki wynikających z rozszerzenia zakupów.

Jak tłumaczy, nowoczesne terapie, które stosowane są coraz częściej w szpitalach, pochłaniają więcej pieniędzy. Taki wniosek wynika z analizy struktury zakupów leków: – Patrząc na dynamikę szpitalnego rynku leków, wiodącą kategorią w przypadku wzrostów kosztów są wydatki na terapie onkologiczne. Dzisiaj onkologia opiera się na drogich lekach – skuteczniejszych, przedłużających życie i poprawiających jego komfort – które niestety sporo kosztują – dodaje dyrektor Kasprzyk.

Ustawa refundacyjna pomoże?
Zdaniem Ministerstwa Zdrowia zmiana stawki podatku od towarów i usług na produkty lecznicze z 7 proc. na 8 proc nie powinna spowodować wzrostu kosztów leków w wymiarze wyższym, niż wynikający bezpośrednio ze zmiany tej stawki.  W opinii MZ wzrostem VAT trudno jest tłumaczyć ewentualne straty finansowe zakładów opieki zdrowotnej, ponieważ udział kosztów ponoszonych z tytułu podatków i opłat w kosztach ogółem jest nieznaczny.

Jednocześnie jednak Piotr Olechno, rzecznik resortu zdrowia, przyznaje, że koszty działalności operacyjnej z tytułu zakupu leków stanowią znaczący wydatek dla podmiotów prowadzących działalność leczniczą, wpływając bezpośrednio na ich wynik finansowy.

– Racjonalizacja wydatków ponoszonych na zakup leków jest jednym z celów projektowanej ustawy o refundacji produktów leczniczych – odpowiada dyplomatycznie i jak stwierdza ,,wdrożenie rozwiązań proponowanych w tym projekcie wpłynie pozytywnie na system optymalnego i efektywnego zarządzania środkami przeznaczonymi na zaopatrzenie w leki i wyroby medyczne, umożliwiając zakładom opieki zdrowotnej prowadzenie efektywnej gospodarki finansowej”.