
Mimo kilkukrotnych zapowiedzi, nadal Ministerstwo Zdrowia nie przedstawiło do konsultacji zewnętrznych projektu ustawy refundacyjnej.
Według wcześniejszych zapowiedzi, resort planuje wprowadzenie stałych cen detalicznych na leki refundowane w aptekach, co ma ukrócić promocje leków. Chce też wprowadzić zmiany w wysokości marży hurtowej na poziomie pomiędzy 4–5 procent; będzie ona mogła być dowolnie dzielona między hurtownie.
Nastąpi zmiana zasad wyznaczania limitów. Będzie on naliczany od 15 procent pokrycia rynkowego danym lekiem w grupie terapeutycznej, a także sposobu tworzenia grup limitowych. Zdaniem resortu, obecne zasady powodowały, że leki musiały mieć ustalony limit na ich cenie „same na siebie“, np. w grupie heparyn drobnocząsteczkowych.
Nastąpi zmiana tabeli marż detalicznych i sposobu ich naliczania, jak również wysokość opłaty ryczałtowej. Będzie to 0,3 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia. Nastąpi też wprowadzenie umów łączących płatnika z aptekami odnośnie produktów objętych refundacją.
Ustawa nałoży na aptekarzy obowiązek informowania i dokonywania substytucji generycznej.
Resort chce też wprowadzić nowy podatek dla firm farmaceutycznych – 3 proc. od dochodu z leków refundowanych. Wcześniej zapowiadano wprowadzenie podatku od obrotu lekami.
Ma to przynieść 180 mln zł rocznie, które mają trafić na sfinansowanie klinicznych badań niekomercyjnych.
W procesie oceny leku pojawią się dwa nowe podmioty. W miejsce obecnego resortowego Zespołu ds. Gospodarki Lekami, zostanie powołany zespół negocjacyjny Komisji Ekonomicznej.
Utworzona zostanie też Rada Przejrzystości, czyli zespół opiniodawczo-doradczy przy Prezesie Agencji Oceny Technologii Medycznych, który zastąpi obecną Radę Konsultacyjną AOTM.
Projekt ustawy ma też wprowadzić mechamizmy podziału ryzyka i negocjacji cenowych ministerstwa z firmami farmaceutycznymi.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych