Konferencja ISPOR: liczenie kosztów chorób sprzyja racjonalizacji wydatków

POLITYKA LEKOWA

Autor: LJ/rynekaptek.pl   02-12-2010, 22:48

Konferencja ISPOR: liczenie kosztów chorób sprzyja racjonalizacji wydatków Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Oszacowanie kosztów leczenia to jeden problemów współczesnej medycyny. Jednak ich określenie wskazuje na dotychczasowy stopień wykorzystania środków finansowych w systemie opieki medycznej.

Prawidłowo wyliczone koszty, bezpośredne i pośrednie, pozwalają określić rzeczywiste obciążenia finansowe związane z chorobą, by racjonalnie wykorzystać dostępne (zawsze zbyt małe) środki finansowe, przeznaczane na leczenie. Kosztom pośrednim poświęcona jest tegoroczna VIII Konferencja Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego „Kapitał zdrowia” (Warszawa, 2-3 grudnia br.).

Racjonalizacja wydatków
Eksperci przypominają, że koszty pośrednie mają znaczenie społeczne, związane z utratą produktywności, wynikającą z chorobowości lub umieralności ludzi. Tymczasem ten element jest często pomijany przy analizach dotyczących kosztów chorób.
 
Określenie rzeczywistego rozmiaru obciążeń finansowych związanych z chorobą dotyczy oszacowania nie tylko kosztów ponoszonych przez samego chorego i członków jego rodziny, ale również tych ponoszonych przez pracodawców czy budżet państwa.  

- Wiedza na temat skutków ekonomicznych i konsekwencji finansowych związanych z chorobą jest niezbędna w kontekście właściwego ustalenia priorytetów zdrowotnych państwa, określenia rzeczywistycz potrzeb zdrowotnych społeczeństwa i zidentyfikowania potencjalnych zagrożeń epidemiologicznych – zauważa Wojciech Matusewicz, prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych.

Przypomina, że wiedza na temat rzeczywistych obciążeń finansowych budżetu państwa, związanych z utraconą produktywnością, wypłatą rent i przedwczesnych emerytur na skutek choroby, pozwala na racjonalizację wydatków ponoszonych w ramach systemy ochrony zdrowia i systemu ubezpieczeń społecznych.

W poszukiwaniu zapłaty za stracony czas

Jednak zdaniem Bengta Joenssona z wydziału ekonomii Sztokholmskiej Szkoły Ekonomicznej, problem zaczyna się już na etapie terminologii. Często zamiast określenia kosztów pośrednich pojawia się nazwa kosztów produkcyjnych lub wydajności.

- Według mnie są to koszty wynikające z czasu, jaki tracą pacjenci ze względu na swoja chorobę. Są to również osoby, które poświęcają swój wolny czas na opiekę nad chorymi ludźmi, co jest coraz częstszym zjawiskiem – zauważył Bengt Joensson.
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH