
Na najnowszej liście leków refundacyjnych nie znalazły się dwa nowoczesne leki - enzalutamid i dichlorek radu-223, które nie tylko wydłużają życie chorym na raka prostaty nawet o kilkanaście miesięcy, ale także poprawiają jego jakość - czytamy w Newsweeku.
Oba leki są refundowane w USA i w wielu krajach europejskich. Dają nieznaczne objawy niepożądane:
- Objawy są podobne do dolegliwości, na które skarżą się pacjenci, którzy nie dostają żadnej terapii, a które wynikają z samego postępu choroby – wyjaśnia dr Wojciech Rogowski, onkolog z Kliniki Magodent w Warszawie.
Jak pisze gazeta, jeden z tych leków- enzalutamid - otrzymał dwa razy pozytywną opinię Agencji Ocen Technologii Medycznych i Taryfikacji. Mimo tego resort nie podjął decyzji o jego refundacji.
Ministerstwo Zdrowia jest też innego zdania niż AOTMiT w sprawie drugiego preparatu - dichlorku radu 223. Swoją odmowę wpisania go na listę leków refundacyjnych tłumaczy tym, że „uzyskane wyniki badań klinicznych mają obniżoną użyteczność”, a „zebrane dowody naukowe zawierają szereg ograniczeń, które powodują trudności w przełożeniu na rzeczywistą praktykę kliniczną”. Takich uchybień nie znaleźli jednak specjaliści w innych krajach.
Obecnie na liście leków refundowanych znalazł się tylko jeden nowoczesny lek hormonalny octan abirateronu:- Bylibyśmy usatysfakcjonowani, gdybyśmy mieli do dyspozycji jeszcze jeden lek z tej grupy, bo oba te leki nawzajem się uzupełniają – mówi dr Rogowski.
Więcej: http://www.newsweek.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych